Kominkowe dylematy....
Aaa znowu muszę pisać- wcięło mi wpis, a taki ładny był -amerykański.
No ale płacz nic nie zmieni. Więc teraz szybko. Kiedyś podobało nam się takie cóś ( oczywiście zdjęcia z neta):
Albo takie:
Obecnie po licznych lekturach licznych blogów podoba mi sie takie cóś:
I wiele innych tym podobnych. Tu jest obudowa drewniana natomiast granitowe nie są tak efektowne. Drewniane niby nie bardzo przy kominku. Nasz będzie grzał co prawda rekreacyjnie ale cieplo będzie wydzielal, więc sama nie wiem co zrobić. Oczywiście wersja z półeczkami jest ok 3 tyś tańsza
Aczkolwiek myślałam zeby najpierw zrobić taką czarną obudowe a portal kiedyś tam, ale wiem że jak nie zrobię tego kominka do końca to potem długo mogę go nie mieć zakończonego. I nie wiem sama. Pasowało by już coś zrobić w tym temacie.
W poniedziałek zaczynają się kłaść płytki. Już nie mogę się doczekać efektu. Zwłaszcza że nie ma mnie w domu i wszelkie ustalenia podejmuję z odległość 200 km, ale co tam aby były kładzione i żeby coś się działo. Aha i nie mam jeszcze plytek do kibelka i do łazienki na górze. Nie wiem dokladnie nawet jakie tam chcę, bo zamiast szukać płytek to siedzę na MB.
Pozdrawiam sobotnio.